Obrazu ruchomego, a wskutek fascynacji telewizją wielu prognostów przewiduje zmierzch słowa drukowanego. Słowo drukowane rzeczywiście btanie się przedmiotem kunsztownego i zbytkownego rzemiosła, ale słowo „pisane” w społeczeństwach elektroniki i łączności zyska nowe szanse, wyrwawszy się z tyranii papieru. Czy McLuhan ma rację, zakładając, że abstrakcja słowa pisanego zejdzie na dalszy plan wobec inwazji dosłowności „żywego obrazu”, nie wiemy; słowo, zarówno pisane, jak mówione, nie będzie oczywiście wyręczało przekazu obrazowego, jak to musiało robić do tej pory, ale czy jego potęga zostanie złamana, czy obraz je przytłoczy? Ekspansja obrazu postąpi dalej.
Written on Październik 13th, 2011 by Aneta Kownacka
OBRAZ RUCHOMY

Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )